22 czerwca odbyło się przekazanie hufca. Całym ZZ wyruszyłyśmy w daleką podróż na kopiec Józefa Piłsudskiego. W każdym ze środków komunikacji miejskiej spotkałyśmy przemiłych kontrolerów biletów. Oczywiście jak przystało na pożądne światłe obywatelki żadna z nas nie zapłaciła kary. Po dojechaniu na kopiec otrzymałyśmy zadania od Hanki Tucznio. Po ich zrobieniu i dotarciu na wyznaczone miejsce odbyło się bardzo uroczyste przekazanie hufca w ręce Julii Bednarek. Hanka wygłosiła mowę motywującą, której przesłaniem było, iż czasem trzeba się cofnąć aby pójść krok naprzód. Potem Julka poprosiła nas o pomoc przy prowadzeniu hufca oraz wyraziła swoje nadzieje związane z jego przyszłością. Następnie część z nas poszła do kościoła Jezuitów na zakończenie roku harcerskiego a część wróciła do domów. Pomimo deszczu było bardzo wesoło. :)
Czuwaj!!!
Och. Anna Kobis